Archiwizacja danych

Archiwizacja danych to temat rzeka. Zwykło się mówić, że ludzie dzielą się na dwa rodzaje:

1. Ci, którzy robią kopie zapasowe.
2. Ci, którzy zaczną.

Wiąże się to z tym, iż prawdopodobieństwo utraty danych jest niezwykle wysokie. Przyczynić się do tego może:

– fizyczna awaria dysku (spowodowana wszelkimi zdarzeniami losowymi typu: zalanie lub upuszczenie komputera);

– mechaniczna awaria dysku (często spowodowana wadą konstrukcyjną);

– kradzież komputera;

– wirus komputerowy;

– inne zdarzenia…

Odpowiednio przeprowadzona analiza ryzyka pomoże Ci przewidzieć możliwe zagrożenia – LINK. 

 

 

 

 

Koszt odzyskania danych

Czasami się udaje odzyskać zapis dysku, jednak bez kopii zapasowej ten koszt jest niezwykle wysoki. Przykładowo, po fizycznym uszkodzeniu dysku, odtworzenie danych w specjalistycznych laboratoriach to często koszt od 6000 zł wzwyż. Niestety, po tego typu wydarzeniach ludzie często trafiają ze wspomnianej na początku rozdziału, drugiej do pierwszej grupy. Oczywiście, wcześniej tracąc swoje cenne dane.

Archiwizacja danych jest definiowana przez jedną, kluczową kwestię:

Jakikolwiek sposób wykonywania kopii jest lepszy niż żaden.

Jeżeli chcesz zacząć już teraz to w filmie poniżej masz najprostszy i najszybszy sposób na wykonanie kopii zapasowej. A co najważniejsze, darmowy!

Archiwizacja danych na poważnie

Oczywiście, warto rozważyć zdecydowanie bardziej rozbudowane zasady kopii. Przede wszystkim, należy ustalić harmonogram i częstotliwość wykonywania kopii. Nie powinniśmy pozostawiać tej kwestii przypadkowi. Dział IT w firmie musi stworzyć dokument gdzie jasno opisuje kiedy uruchamiana jest archiwizacja danych. A także czas uruchamiania kopii oraz miejsce docelowe. Wystarczy zwykła tabelka. Przykładowo, taka jak niżej:

Ponadto, trzecia pozycja w tabeli od razu zdradza inny ważny aspekt jak archiwizacja danych w firmie powinna wyglądać. Mowa tu o kopia wykonywanej na zewnątrz firmy. Tak jak zalaniu może uleć laptop, tak i przedsiębiorstwo może ucierpieć z powodu losowych zdarzeń. Jak choćby powódź czy pożar. Jeżeli Twoja kopia znajduje się w tym samym budynku, lub co gorsza w tej samej serwerowni to w momencie wystąpienia jednego z takich wydarzeń, nie będziesz miał z czego odtwarzać dane.

Dlatego, zawsze wszystkim klientom doradzam umieszczenie dodatkowego urządzenia do przechowywania danych poza siedzibą firmy i przynajmniej raz na tydzień wykonywanie dodatkowej kopii, która będzie trafiała w to miejsce. Przynajmniej raz na tydzień, powinno takie zadanie się uruchamiać. Oczywiście, połączenie z zewnętrznym serwerem należy odpowiednio zabezpieczyć. Przede wszystkim, komunikacja powinna być szyfrowana. Chyba nie chcesz, by ktoś przechwycił dane Twojej firmy podczas transportu? Poza tym, serwer zewnętrzny musi być koniecznie zaszyfrowany. Ochroni to przed wyciekiem w przypadku kradzieży urządzenia.

Odtworzenie kopii zapasowej

Kolejnym, ważnym elementem tworzenia kopii zapasowej jest jej odtworzenie. Nie jedna osoba ucierpiała w wyniku źle wykonywanego backupu. Informatyk wdrożył rozwiązanie. W teorii jakaś archiwizacja się wykonywała. Jednak, po awarii okazało się, że nie ma możliwości jej odtworzenia. W skrócie: kopia się wykonywała, ale nie można było jej odzyskać. A należy pamiętać, że kopia bezpieczeństwa firmowych zasobów to nie jest proste kopiowanie plików jak na komputerze osobistym. Przykładowo, bazy danych często muszą być archiwizowane specjalnym narzędziem. Konieczne jest więc przetestowanie poprawności działania kopii. 

Poza tym, taki test ma jeszcze znaczenie w aspekcie szybkości przywrócenia danego zasobu. Wypada przeprowadzić DRP, czyli z angielskiego disaster recovery plan. Dział informatyki powinien mieć rozpisany plan w przypadku utraty konkretnych danych. Przykładowo, uszkodzeniu ulega system ERP w firmie. Taki plan powinien dokładnie opisywać w jaki sposób zostanie odtworzona kopia oraz jak długo to zajmie. Grunt, by wszystko przebiegało sprawnie, a informatyk nie musiał się zastanawiać co powinien w takim przypadku zrobić. Również metoda wykonywania kopii ma często wpływ na szybkość przywrócenia zasobu do życia. Jeżeli serwer jest archiwizowany za pomocą specjalnego oprogramowania, które wykona tzw. „obraz dysku” to zdecydowanie szybciej będzie można go odtworzyć niż w momencie gdy informatyk będzie musiał instalować system od nowa i do niego wgrywać kopię bazy. Ale to już jest kwestia budżetu i tego czy znajdą się pieniądze na bardziej zaawansowane rozwiązanie.

Konkluzja

Archiwizacja danych to temat rzeka. Zdaję sobie sprawę, iż nie wyczerpałem go w zupełności. Już niedługo opublikuję artykuł na temat kopii zapasowej w chmurze. Zresztą, o chmurze i tematyce cloud computing będzie niedługo znacznie więcej materiałów, więc jak nie chcesz nic przegapić to zapisz się na mój Newsletter – LINK. 

Daj znać w komentarzu czy wykonujesz kopię zapasową.