Zastanawiam się od jakiegoś czasu nad mailingiem i jego słuszności. W dalszym ciągu mailing w wielu firmach stanowi spore źródło przychodu. Fakt, że wszyscy teraz zmierzają w kierunku powiadomień i botów na Facebooku, jednak dalej można na tym zarobić.

Mailing, a RODO

Nigdy nie byłem zwolennikiem spamowania , a często mailing taką formą reklamy jest. Wpływa to niekorzystnie na wizerunek firmy i w dzisiejszych czasach nie jest to dobrze odbierane.. Druga sprawa to aspekt prawny. Spędziłem sporo godzin na analizowaniu jak to prawnie wygląda i jest masa nieścisłości. I jedno jest pewne –  nadchodzi nowy kierunek zarobkowy czyli Odszkodowania za wysyłanie SPAMU. Należy na to mocno uważać..

Generalnie zasada jest taka, iż w momencie gdy nie ma zgody – nie ma mailingu. Prosta zasada.

 

 

Niemal na każdym serwisie z ogłoszeniami pokroju Allegro lub OLX możemy się spotkać z ofertami sprzedaży baz danych maili konkretnej liczby osób. Czasami jest to przypadkowy zbiór, a innym razem kolekcja zawierająca adresatów z konkretnej branży. Pozostaje jednak zadać sobie pytanie skąd mamy pewność, że dane w bazie zostały zebrane w odpowiedni sposób? Czy zbierający pozyskał zgody należytej treści?

Mało tego. Na każdym spotkaniu z klientem gdy motywem przewodnim jest ochrona danych osobowych przypominamy, iż nabywając bazę danych, ciąży na  osobie kupującej obowiązek informacyjny w stosunku do osób, których dane znajdują się w tym zbiorze. Z reguły większość naszych rozmówców jest mocno zszokowana taką informacją. Ponadto, warto pamiętać, iż od 2018 wchodzi nowe rozporządzenie RODO, które jeszcze bardziej zaostrzy przepisy związane z danymi osobowymi.

 

 

 

 

Newslettery, a RODO

Gdybyśmy już mieli sugerować jakiekolwiek próby związane z mailingiem to sugerowalibyśmy przejście na cykliczne newslettery, życzenia świąteczne, wiadomość poradnikową itp. Warto się zastanowić czy w tym kierunku nie podążać.

Szczególnie jeżeli mamy listę subskrybentów, którzy zapisali się na listę odbiorców poprzez formularz na stronie lub blogu. Odnośnie tego czy tego typu wysyłka jest dozwolona to czasami pojawiają się rozbieżne informacje – jedni twierdzą, że nie trzeba zgody , gdyż nie jest to oferta handlowa a inni, że taka zgoda jak najbardziej wymagana. Jedno jest pewne nie mamy tutaj do czynienia z informacją handlową. Obawy są tylko przy interpretacji, czy nie jest to czasami przetwarzanie danych osobowych w celach marketingowych. Aczkolwiek, warto w tym segmencie podziałać. Oczywiście z głową i nie zasypując dziesiątkami wiadomości naszych odbiorów. Nie tylko zostanie to potraktowane jako praktyka spamerska lecz także spowoduje to odejście z newslettera naszych czytelników. A należy pamiętać, by zawsze w treści wiadomości dodać opcję wypisanie z listy mailingowej.

O czym należy pamiętać?

Na gruncie ustawy o ochronie danych osobowych i świadczeniu usług drogą elektroniczną kary na spamera mogą zostać nałożone wyłącznie w ramach postępowania karnego. Natomiast, prawo telekomunikacyjne nadaje Prezesowi Urzędu Komunikacji Elektronicznej prawo do nakładania kar w ramach postępowania administracyjnego. W praktyce oznacza to, iż taki urząd może nas ukarać konkretną kwotą pieniężną. Najbardziej dotkliwa kara wynosiła aż 5 milionów złoty i została nałożona Polska Telefonia Cyfrowa (obecnie T-Mobile Polska) oraz PTK Centertel (obecnie Orange Polska).

Podsumowując, warto się zastanowić nad przybraną metodą mailingu. Należy również budować swoją bazę w sposób sensowny i zgodny z zasadami. Pamiętajcie, że teraz społeczeństwo będzie szybko uświadamiane o możliwości odszkodowań za SPAM i można się spodziewać znacznie częstszych kar w przyszłości.

Jak zawsze, zachęcam do kontaktu:

Oraz do odwiedzenia moich profili w mediach społecznościowych, by być na bieżąco: