W ostatnim czasie miałem okazję wziąć udział w wydarzeniu, które spokojnie można określić jako Święto Google. Mowa tu o Google Cloud Day. Sądząc po liczbie znajomych osób ze środowiska IT, które dane mi było tego dnia spotkać, można powiedzieć, iż popularność wydarzenia jest ogromna,a Chmura Google przyciąga coraz szersze grono zwolenników.
Nie da się ukryć, że rynek Cloud Computing w tym momencie w głównej mierze okupywany jest przez Microsoft Azure oraz Amazon AWS. Jako, że Chmura Google to dosyć ciekawa alternatywa, a zwiększenie konkurencyjności na tym rynku sprzyja nam, czyli klientom to postanowiłem opowiedzieć o tym dlaczego warto zwrócić uwagę na
Google Cloud .
Na początek, krótka relacja z tego co zaprezentował Google podczas wydarzenia i jak stara się przyciągnąć do swojego produktu odbiorców?
Zapraszamy na darmowe szkolenie "Grafana dla początkujących".
Widzimy się 17 października o 13:00! . Zapisz się: https://asdevops.pl/s43/
Chmura Google
Przede wszystkim dużo mówiono na temat skalowalności, dostępności i szybkości uruchomionych na Google Cloud usług. Jak wiadomo, rośnie objętość magazynów danych, a z każdym rokiem użytkownicy wymieniają się coraz większą liczbą treści. Przyrost jest na tyle duży, że skalowalność i optymalizacja mają w tym momencie niebagatelne znaczenie. To dzięki tym czynników możemy mieć szybszy dostęp do naszych treści.
Moją uwagę szczególnie przykuł panel poświęcony rozwiązaniom sieciowym. Zaprezentowano ciekawe sposoby na poprawienie dostępności aplikacji oraz bezpieczeństwa.
Do tego również prelekcja poświęcona bazom danych daje sporo do myślenia. Google posiada całkiem ciekawe rozwiązania do gromadzenia danych. A zaprezentowany sposób na wybór najlepszego silnika w zależności od zapotrzebowania to dla mnie bomba! Chociażby dla takich smaczków warto odwiedzać tego typu wydarzenia.
Do tego jeszcze tematy sztucznej inteligencji i Internet Of Things. Ostatnio dużo się mówi w branży o rozwiązaniach IoT. Podczas Google Cloud Day zaprezentowano całą masę rozwiązań do integracji urządzeń działających na zasadzie Internetu Rzeczy. Dobrze, że Mountain View nie owijał w bawełnę i poświęcił czas również na problemy tego zagadnienia. Jak choćby integrację i komunikację między różnymi protokołami.
Jaki rynek posiada Chmura Google?
Wydawać by się mogło po wcześniejszych słowach, że Google to potężny gracz wśród dostawców chmury obliczeniowej. Jak to rzeczywiście wygląda? Od dłuższego czasu liderem na rynku jest AWS, który posiada jedną trzecią rynku. Następnie jest Microsoft z 15% i Google Cloud z 5%. Wydawać by się mogło, że Google jest daleko w tyle za liderami, jednak to właśnie Google od roku notuje największe wzrosty sprzedaży z wymienionej trójki.
Źródło: Canalys cloud channel analysis
Kluczowe aplikacje
Wygląda na to, że Google rośnie i stara się to robić szybciej niż konkurencja. Jakimi usługami w takim razie kusi gigant z Mountain View?
Przede wszytkim, dobrze znanym pakietem klasycznego Dysku Google z dodatkiem aplikacji do pracy biurowej pokroju Google Sheets czy Dokumenty. Wydaje mi się, ze nikomu nie trzeba przedstawiać tych narzędzi. Akurat Google robi świetną robotę promując swój pakiet i oferując go międzynarodowym firmom. Można uznać, że ten podstawowy pakiet jest czymś w rodzaju haczyka na grubą rybę, który później ma sprzedać ciekawsze usługi.
Ze swojej strony dodam, iż już jakiś czas temu zastąpiłem standardowy Microsoft Visio za pomocą drow.io Diagrams. Aplikacje te pracują w chmurze Google, więc dostępne z każdego miejsca na świecie. I co najpiękniejsze, darmowe. Oczywiście, problem dopiero się zaczyna gdy zabraknie internetu. Jednak nie o zaletach i wadach korzystania z Chmury dziś rozważamy.
Mówiąc o dysku Google warto wspomnieć, iż darmowy jest pakiet 15 GB do wykorzystania. Natomiast już za 9 zł miesięcznie możemy tę przestrzeń zwiększyć do 100GB. Co poza tym? Choćby narzędzie, które pomoże zapanować nad smartfonami w firmie, czyli G-Suite o którym pisałem już wcześniej w tych artykułach:
https://blog.askomputer.pl/jak-zabezpieczyc-telefony-w-firmie/ https://blog.askomputer.pl/backup-w-chmurze-obliczeniowej/
Przyszłość
Obecnie Google wydaje ogromne pieniądze na infrastrukturę. Jak sam Google przyznaje, mocno celują w segment związany z szeroko pojętym i modnym w ostatnim czasie BigData. Przede wszystkim, stawiają na systemy do analizy wielkich ilości danych. Do tego mocno przyszłościowe tematy jak sztuczna inteligencja i uczenie maszynowe .
Poza tym, Chmura Google oferuje całą masę narzędzi i rozwiązań. Wystarczy przejrzeć tą witrynę:
https://cloud.google.com/products/
Rekin atakuje
Wracając jeszcze do tematu braku internetu i niedostępności chmury. Widzieliście rekina, który próbował przegryźć światłowód Google? Nie wiem czy to przypadek czy działania konkurencji, jednak można stwierdzić, że ten stress test Google zdało celująco.
Dobra Arek, ogarnij się… To miał być poważny artykuł, a Ty znowu przedawkowałeś kawę…
Chcesz zostać ekspertem Google Cloud?
Przejdźmy teraz do ważnego aspektu jakim jest rozwój i edukacja. Gdzie się uczyć Google Cloud?
Zastanawiasz się jak zacząć przygodę z Google Cloud i gdzie się uczyć tej platformy? Przede wszystkim, zacząłbym na Twoim miejscu od tego:
https://cloud.google.com/training/free-labs/
Google przygotowało całą masę darmowych labów oraz materiałów video, które dokładnie tłumaczą jak korzystać i zarządzać ich platformą. Szkolenia są w języku angielskim, jednak liczę, że to dla Ciebie nie problem. W IT znajomość angielskiego to już niemal podstawowa umiejętność.
Warto również przejrzeć Udemy, aczkolwiek z tego co widziałem to niestety nie ma tam jeszcze wielu materiałów wysokiej jakości na temat Chmury Google.
Poza tym, oczywiście polecam konferencje pokroju Google Cloud Day. Akurat w ostatnim czasie gigant z Mountain View mocno promuje swoją platformę i nie ma problemu, by znaleźć konferencję, meetup czy nawet webinar na temat ich platformy.
Czy Chmura Google jest bezpieczna?
Google mocno stawia na bezpieczeństwo. Swego czasu postawili sobie za cel, by ich Chmura była najbardziej bezpieczna. Ambitny cel. Jako, że aspekt bezpieczeństwa jest dla mnie niezwykle istotny to przyjrzyjmy się bliżej tym zapewnieniom.
Przede wszystkim, Google mocno stawia na przejrzystość. Wdrożyli tzw. Transparentność Dostępu. Jest to usługa, która ma na celu rejestrowanie wszelkich wydarzeń gdy administratorzy (również Ci pracujący dla Google) uzyskali dostęp do danych w Twojej Chmurze.
Do tego mamy jeszcze takie narzędzia jak Data Loss Prevention, które pozwalają skanować i monitorować wrażliwe dane. Ponadto Cloud SCC, czyli Google Cloud Security Center. Jest to coś w rodzaju centrum dowodzenia i konsola do walki z wszelkiego rodzaju zagrożeniami.
RODO
Ci, który pamiętają wysoką karę nałożoną na Google za łamanie przepisów GDRP (czyli po naszemu RODO) zapewne zastanawiają się, czy Chmura Google jest w pełni „RODO-Ready”.
Dla przypomnienia, karę nałożoną na Google omawiałem w tym materiale:
Uspokajając, naturalnie taki gigant jak Google dostosował swoją Chmurę do przepisów Google. Całą masę informacji możesz znaleźć na ten temat w tym miejscu: https://cloud.google.com/security/gdpr/
Należy jednak pamiętać o tym, że skorzystanie z Chmury nie zwalnia nas z obowiązków. Korzystając z tego typu platformy i zamieszczając dane osobowe w Chmurze zamiast na Twoim fizycznym serwerze w dalszym ciągu zobowiązuje Cię do zachowania odpowiednich zasad bezpieczeństwa.
Pomogą Ci w tym m.in. rozwiązania o których wspomniałem wyżej omawiając bezpieczeństwo. Ponadto, warto wspomnieć, że Google wraz z wejściem RODO rozbudowało swój moduł G Suite o funkcjonalność „Data return & deletion”. Jest to nie mniej, nie więcej, a „prawo do zapomnienia”, które powoduje usunięcie wszelkich danych na temat kontaktu osób, która życzy sobie, by wykasować informacje o niej z naszych systemów. Naturalnie, oznacza to również usunięcie wszelkich informacji z systemowego kosza.
Oczywiście, Chmura Google jak i G Suite pozwalają zarządzać prawami dostępu do danych. Jest to więc rozwiązanie z którym warto się zapoznać w przypadku gdy myślisz o wdrożeniu w swojej firmie systemu do zarządzania danymi osobowymi, a nie chcesz tworzyć takiego „od zera”.
Gdyby jeszcze pamiętali o tym, by nie przechowywać haseł w plain text 😉
Ceny
A jak to wygląda cenowo? Cóż… nie chcę mocno wnikać w temat, bo zdaję sobie sprawę, iż ceny za miesiąc mogą być całkowicie inne. Szczególnie jeżeli porównamy je do innych przedstawicieli tego rynku. Przykładowo, podczas tworzenia tego artykułu znalazłem materiał gdzie zestawiono ceny AWS z Google na przestrzeni lat. I tam wygrał Google z oszczędnością o ponad 30%.
Nie chcę jednak przytaczać tego źródła, ponieważ według mnie tekst ten był przygotowany w mało rzetelny sposób. Szczególnie, ze porównano cenę Google z wykorzystaniem jakiejś promocji, a AWS już w standardowej cenie.
Ponadto, wycena korzystania z Chmury zależna jest od wielu paramaterów. Przede wszystkim musimy uwzględnić:
- wymagane zasoby
- liczba maszyn
- wykorzystywane aplikacje i systemy.
Do tego warto uwzględnić pory w jakich chcesz korzystać z Chmury. Być może nie potrzebujesz dostępności 24 godziny na dobę.
Łatwy i przystępny kalkulator znajdziesz w tym miejscu:
https://cloud.google.com/products/calculator/
Oczywiście, jeżeli chciałbyś pomocy to zapraszam do kontaktu z naszym zespołem SG Systems.
Zachęcam również do zapoznania się z krótkim materiałem w którym opisałem koszty korzystania z dysków sieciowych w chmurach:
Chmura Google sensowną alternatywą?
Podsumowując, Chmura Google mocno rozpycha się na rynku dostawców cloud computing. Co z tego wyjdzie? Czas pokaże. Kluczową rolę odegra tu bilans pomiędzy jakością usług, ceną, promocją i… szerzenie wiedzy na temat ich rozwiązań wśród osób ze świata IT.
Takie wydarzenia jak Google Cloud Day mocno ten proces przyśpieszają. Po rozmowach z osobami, które uczestniczyły w konferencji zdałem sobie sprawę, iż wcześniej Chmura Googla była dla nich jedynie istniejącą na rynku ciekawostką. Natomiast teraz stała się sensowną alternatywą, którą warto rozważyć przed wybraniem tego typu rozwiązania w firmie.
Używacie Google Cloud? A może stosujecie rozwiązanie konkurencji i myślicie o zmianie? Podzielcie się w komentarzu. Chętnie się dowiem co myślicie o tym rozwiązaniu.